30 października 2017 r. lekarze rezydenci zakończyli protest w formie głodówki, rozpoczęli z kolei akcję dotyczącą wypowiadania tzw. klauzul opt-out. Data ta zbiegła się z powołaniem mnie na stanowisko Rzecznika Praw Pacjenta przez Prezesa Rady Ministrów.
Od samego początku z uwagą śledzę rozwój wydarzeń, a prowadzony przeze mnie bieżący monitoring nie odnotował – jak dotychczas – wielu niepokojących sygnałów od Pacjentów.
Nie kwestionując intencji organizatorów akcji protestacyjnej, którym – jak wynika z wysuwanych postulatów – przyświeca troska o służbę zdrowia w Polsce, należy jednak zastrzec, że nawet najbardziej szczytny cel nie może być realizowany kosztem Pacjentów, którzy w tym systemie są najważniejsi.
Dostrzegam występujący w polskiej służbie zdrowia problem przepracowania lekarzy – kierowane już były w tym zakresie wystąpienia do Głównego Inspektora Pracy oraz Ministra Zdrowia. Należy jednak spojrzeć na tę problematykę w sposób systemowy, gdyż idzie w parze między innymi z niedoborami kadrowymi lekarzy wielu specjalizacji. Polska nie jest jedynym krajem, który boryka się z tym problemem.
Apeluję o rozwagę do wszystkich osób biorących udział w akcji protestacyjnej, podkreślając, iż dobro i bezpieczeństwo zdrowotne Pacjentów jest najwyższym dobrem.
Deklaruję chęć aktywnego uczestnictwa w działaniach zmierzających do ustabilizowania sytuacji powstałej w związku ze wskazanymi wydarzeniami i wsparcie dla wszelkich podnoszonych inicjatyw w tym zakresie, które będą korzystne dla Pacjentów. Jednocześnie informuję, iż podejmować będę wszelkie wynikające z przepisów prawa działania mające na celu ochronę praw Pacjentów.
Pamiętajmy wszyscy, że służba, w tym przypadku służba zdrowia, to praca wykonywana z pełnym poświęceniem na rzecz określonej społeczności. Powinniśmy zrobić wszystko, aby zachować jej etos i wartości.