Hasłem tegorocznego Światowego Dnia Zdrowia jest depresja. Święto to, ustanowione przez Pierwsze Zgromadzenie Ogólne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), co roku obchodzone jest 7 kwietnia.
Depresja to druga najczęściej występująca przyczyna niepełnosprawności i utraty zdrowia oraz główna przyczyna samobójstw, do których dochodzi w Europejskim Regionie WHO. Dlatego choroba ta jest hasłem tegorocznego Światowego Dnia Zdrowia – ma on podkreślić konieczność rozpoczęcia dialogu i stawienia czoła stygmatyzacji osób cierpiących na depresję, która tak dotkliwie zaburza normalne funkcjonowanie człowieka.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia 3 na 4 osoby cierpiące z powodu najcięższych objawów depresji nie otrzymują odpowiedniego leczenia. Pomimo powszechnego występowania depresji, która dotyka różne osoby na różnych etapach życia, w bardzo wielu przypadkach jest ona nadal nierozpoznawana i nieleczona.
Mimo, iż depresję można leczyć i można jej zapobiegać, co najmniej 75% wszystkich osób dotkniętych ciężką depresją nie otrzymuje odpowiedniego leczenia. Jednak w tym przypadku nie wystarczy zwiększenie ilości świadczeń zdrowotnych – równie ważne jest zwiększenie poziomu wiedzy o chorobie, dążenie do większego zrozumienia jej specyfiki i zmniejszenia stygmatyzacji – stwierdziła dr Zsuzsanna Jakab, Dyrektor Regionalny WHO na Europę.
Jak wskazuje WHO nawet, jeżeli pomoc jest dostępna, wiele osób cierpiących na depresję unika lub zwleka z podjęciem leczenia, obawiając się negatywnej reakcji otoczenia i dyskryminacji.
Dlatego WHO przygotowało kampanię informacyjną pt. Depresja – porozmawiajmy, której celem jest uświadomienie konsekwencji depresji, wskazanie możliwości leczenia i pokazanie, w jaki sposób można zapewnić wsparcie osobom cierpiącym na depresję. Sama rozmowa może nie wyleczy z depresji, ale mówienie o depresji stanowi pierwszy ważny krok – podkreśla dr Jakab.
Więcej informacji na stronie internetowej WHO:
http://www.who.int/mental_health/management/depression/prevalence_global_health_estimates/en/